10 dni z Micralite minęło jak jeden dzień.... nastał czas pożegnia.
Wózek wyczyszczony i spakowany czekał na kuriera, który zjawił się około 14 stej.
Wprawdzie przede mną ostatnia relacja z użytkowania, ale z tego miejsca chciałam podziękować Micralite, że to własnie mnie dano tę szansę.
Do następnego Super-lekki :P
Mam tylko jedną radę, by nie płakać - trzeba pomyśleć o kolejnym wózku :D
a ja czuję że on trafi w twoje ręce na zawsze :)
OdpowiedzUsuńno dobra nie na zawsze ale choć na dłuższą chwilę :D
Ja się nie czuje pewna w tej kwestii, konkurencja jest duża :D
Usuń